Cierpienie… Nieodłączny element naszego życia. Nie ominęło nikogo! Ale…
„Jeżeli przyjmiemy cierpienie z pokorą i wiarą, to zamieni się to w wielkie szczęście.”(Stasia) Dowód? DROGA KRZYŻOWA.

W ten piątkowy wieczór, kiedy wielu z nas wróciło z nabożeństwa Drogi Krzyżowej, podczas której kroczyliśmy śladami samego Chrystusa ważne, żeby to co przeżyliśmy wkroczyło w każdą chwilę naszego życia! Czy jest to łatwe? Nie. Ale IM TRUDNIEJ, TYM PIĘKNIEJ!

Dlaczego?

„Pomagając innym, pomagasz sobie, (…) dostrzegasz piękno świata i życia.” (Iwona)

„Im wyżej wyjdziemy na szczyt tym mamy piękniejsze widoki i większą nagrodę za nasz trud.” (Bożena)

„To wielki dar dla nas móc pomóc innym (…) uśmiech osoby, której pomagamy wynagradza nasz trud!” (Kasia)

„Każdy ma w sobie moc pokonywania trudności (…) trzeba w to uwierzyć, wtedy wszystko stanie się mniej skomplikowane” (Kasia)

„Satysfakcja jest ogromna jeśli się osiągnie wielkim trudem dany cel” (Paweł)

„Może dlatego, że pokonywanie trudności uczy wdzięczności i sprawia, że wiele rzeczy, a szczególnie tych najprostszych, rozumie się w innym kontekście i zaczyna je doceniać… przez co stają się piękne!” (Beata)

Jedno jest pewne… „Przyjęcie wszystkich przeciwności losu bez narzekania ze jest mi ciężko jest trudnym zadaniem ale przecież Jezus to zrobił. Przyjął z pokorą to że zostanie ukrzyżowany. Zrobił to dla nas z miłości chociaż wcale nie musiał tego robić.” (Ania)

Zanim położysz się spać jeszcze raz zostaw pod krzyżem swoje cierpienia i trudności… bo
„Chrystus cierpiący, ukrzyżowany Chrystus – to nasza mądrość i nasza moc”. – św. Jan Paweł II

*

Podsumowanie dyskusji dotyczy porannego rozważania: 17 marca – Im trudniej tym piękniej