Przełamywanie, które prowadzi do wzrostu miłości!
Analizując wypowiedzi dotyczące dzisiejszej refleksji zauważyłam, że wspólnie udało nam się utworzyć małą instrukcję, która krok po kroku pokazuje jak się przełamać i dlaczego warto to zrobić!
Oto pięć prostych kroków opartych na doświadczeniu każdego z nas:
- Módl się
Modlitwa pomaga nam podjąć tę najtrudniejszą decyzję – decyzję zmiany i przełamania czegoś w naszym życiu. Obnaża nas z egoizmu myślenia tylko o sobie. Dobra modlitwa kieruje nas na to co dobre, święte, doskonałe.
2. Zaufaj
Nie zastanawiaj się, czy podołasz wyzwaniu, wykorzystaj ten czas na działanie. Bądźmy dobrzy i ufni w Bożą Opatrzność. Oddajmy Mu nasze życie, On tylko na to czeka, bo wie jaki w nas jest potencjał, On to najlepiej wykorzysta.
3. Wyłam się…
…i zauważ potrzebę pomocy! Często ci najbardziej potrzebujący są najbliżej nas.
Niekochani, odrzuceni…samotni pomimo tysięcy znajomych w wirtualnym świecie. Zadbani w stylowych ciuchach…pozornie pewni siebie..A jednak samotni i tylko przebrani by nie odstawać od reszty. Wystarczy się przyjrzeć by zauważyć jak bardzo potrzebuje Twojego wsparcia. Prostych słów, których sam potrzebujesz: KOCHAM, DOBORZE ŻE JESTEŚ, JESTEŚ DLA MNIE WAŻNY, nie przez to co masz, lecz przez to że JESTEŚ.
4. Ofiaruj siebie
Swoim przełamanie się ofiaruj nie tylko pomoc materialną. Wielu uważa, że pomoc wiąże się z kosztami…a wcale tak nie jest. Wśród nas jest mnóstwo ludzi, dla których ogromnym wsparciem i pomocą jest poświęcony im czas.
5. Wzrastaj!
To przełamywanie, choć boli i jest trudne, jest mi potrzebne, abym wzrastała, abym szła do przodu, aby Bóg był przede mną, abym prostowała swoją drogę do Niego…
Pomagajmy tak, jak sami chcielibyśmy otrzymać pomoc!
Nie tylko w Wielkim Poście, ale codziennie stawiaj czoła wyzwaniu i przełamuj siebie, by służyć innym z miłością!