kobieta-dal-usmiech

Wystarczy się uśmiechnąć i już świat wygląda inaczej. Wystarczy jeden uśmiech, żeby wzbudzić dobre emocje. Wystarczy jeden uśmiech, żeby nawiązać kontakt, porozmawiać. Spojrzenie i uśmiech są bardzo ważne. Słowa które usłyszałem nie tak dawno stały się moim mottem, z którego często korzystam: „Uśmiech skraca dystans”! Rzeczywiście ­tak jest, bowiem wystarczy się uśmiechnąć, aby skrócić dystans między ludźmi i nawiązać relacje.

Jeżeli patrzy się na skrzywioną twarz człowieka zrezygnowanego, zrozpaczonego, przybitego, to nie chce się do niego odzywać. Łatwiej jest wtedy nie uśmiechać się, nie patrzeć, nie widzieć drugiego czło­wieka. A człowiek, obok nas, często może potrzebować tego uśmiechu, podania ręki. Nie chce nic więcej. Można pomóc drugiemu człowiekowi okazując mu swoje zainteresowanie, sympatię – uśmiechem, gestem wyciągniętej dłoni, poświęconym czasem, rozmową.

Kochani, naprawdę nie potrzeba dużo, żeby poczuć się potrzebnym, szczęśliwym. Wystarczy się tylko rozejrzeć dookoła. Jest wielu samot­nych, chorych, którzy potrzebują pocieszenia, potrzebują odrobiny czasu, który ktoś im poświęci.

Tak wielu ludzi cierpi z powodu samotności. Samotność to choroba XXI wieku. Jest jej coraz więcej. Jest jej coraz więcej wśród młodych ludzi. Młodzi ludzie mało spotykają po szkole. Uciekają do domu, włączają komputer i tam zaczyna się ich świat. Jednak to jest samot­ność w sieci. Chociaż mają dziesiątki kontaktów na różnych komunikatorach, mają wpisanych wielu ludzi w kontaktach, są samotni, bo nie spotykają się twarzą w twarz z drugim człowiekiem. Nawet, jeśli można się widzieć dzięki kamerkom internetowym, to nie to samo, co być z drugim człowiekiem.

Czasami nie ma możliwości się spotkać. To zrozumiałe, jednak spotkań z drugim człowiekiem jest dzisiaj wyjątkowo mało. Łatwo się od nich ucieka. Uciekamy do swojego świata. Zamykamy się w skorupie, bo się boimy, żeby ktoś nas nie zranił.

 

ks. Marek Bałwas

Dobre przesłanie Osiołka na kołkach