Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Dzień 9.

W Wielki Piątek rozpoczęła się nowenna przed świętem Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus prosił św. Faustynę, aby przez tę nowennę, która polega na odmawianiu przez dziewięć dni Koronki do Miłosierdzia Bożego, przygotować się do uroczystości, w której czcimy Boga w tajemnicy Jego niezgłębionego miłosierdzia.

W każ­dym dniu nowen­ny może­my – opró­cz odma­wia­nia koron­ki do Boże­go Miło­sier­dzia – modlić się rów­nież sło­wa­mi, jakie Jezus podyk­to­wał na te dni św. Sio­strze Fau­sty­nie (Dz. 1209–1229).

Zapraszamy również do refleksji z rozważaniami, które przygotowaliśmy na kolejne dni Nowenny.


Dziewiąty dzień Nowenny – Sobota w Oktawie Wielkanocy (22 kwietnia)

Słowa Pana Jezusa:

– Dziś sprowadź Mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści miłosierdzia Mojego. Dusze te najboleśniej ranią serce Moje. Największej odrazy doznała dusza Moja w Ogrójcu od duszy oziębłej. One były powodem, iż wypowiedziałem: Ojcze, oddal ten kielich, jeżeli jest taka wola Twoja. Dla nich jest ostateczna deska ratunku uciec się do miłosierdzia Mojego.

Św. Siostra Faustyna:

Jezu najlitościwszy, któryś jest litością samą, wprowadzam do mieszkania najlitościwszego Serca Twego dusze oziębłe; niechaj w tym ogniu czystej miłości Twojej rozgrzeją się te zlodowaciałe dusze, które podobne [są] do trupów i takim Cię wstrętem napawają. O Jezu najlitościwszy, użyj wszechmocy miłosierdzia swego i pociągnij je w sam żar miłości swojej, i obdarz je miłością świętą, bo Ty wszystko możesz.

(…)

Ojcze Przedwieczny, spójrz się okiem miłosierdzia na dusze oziębłe, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Ojcze miłosierdzia, błagam Cię przez gorzkość męki Syna Twego i przez trzygodzinne konanie Jego na krzyżu, pozwól, aby i one wysławiały przepaść miłosierdzia Twego…

Modlitwa: Koronka do Miłosierdzia Bożego

 

ROZWAŻANIE:
Pobierz

Temat: WIARA

Z Ewangelii św. Jana:

Maria Magdalena, Piotr i Jan przy grobie.

A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.

Komentarz:

Ujrzał i uwierzył. Po okrutnej męce nastąpił czas, kiedy pod grobem pojawiają się uczniowie. Jednym z nich był Jan, który towarzyszył Jezusowi podczas Jego działalności, a następnie na Drodze Krzyżowej. Pusty grób, a także znajdujące się w nim ułożone płótna, pozwoliły na ukazanie jego wiary w Zmartwychwstałego.

To moment, w którym każdy z nas powinien zadać sobie pytanie: czy autentycznie wierzę? Św. Jan kroczył razem z Jezusem w radościach i smutkach. Obecność pustego grobu spotęgowała jego wiarę, w to czego doświadczał każdego dnia. A czy Ty potrafisz zauważyć drobne oznaki wiary w swoim życiu? Oziębłość duszy często dopada każdego z nas. Wiele razy jest nam obojętne czy postępujemy zgodnie z przykazaniami, czy któreś z nich naginamy. Św. Faustyna przypomina nam, że nasza wiara nie może być oziębła – musi być stale żywa! To właśnie Zmartwychwstały Jezus pragnie przygarnąć do siebie nasze oziębłe serca, by ogrzewać je w ogniu Swej Miłości.

Ks. Łukasz Michalczewski


Zobacz też —> Nowenna przed Świętem Miłosierdzia Bożego – wprowadzenie