W Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach od piątku trwają uroczystości odpustowe. W niedzielę 22 października 2017 r. Mszy św. o godz. 12.30 przewodniczył tam kard. Stanisław Dziwisz.

Już na wstępie Eucharystii przypomniał, że tego dnia mija dokładnie 39 lat odkąd Jan Paweł II rozpoczynał swój pontyfikat. – Wielu z nas nosi w sercu niezatarte wspomnienie tamtych październikowych dni 1978 roku. Przez następne lata, a było ich ponad dwadzieścia sześć, Ojciec Święty zapisywał scenariusz swego niezwykłego, do pewnego stopnia przełomowego dla Kościoła pontyfikatu – mówił kard. Dziwisz.

Zdaniem kardynała historia tego pontyfikatu nie zakończyła się z chwilą śmierci papieża, lecz jest trwa w życiu Kościoła również dzisiaj.

Posłuchaj słów powitania:

W wygłoszonej homilii kard. Stanisław Dziwisz zauważył, że słowa proroka Izajasza przywodzą na myśl Jana Pawła II, przemierzającego drogi świata Papieża – Pielgrzyma, który z Dobrą Nowiną o Jezusie Chrystusie docierał do najdalszych zakątków świata.

– Jan Paweł II był wybitnym apostołem. Zależało mu na tym, aby „wszystkie krańce ziemi zobaczyły zbawienie naszego Boga”, ale zdawał sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji znajdował się świat podczas jego pontyfikatu. Dostrzegał „ruiny” świata XX wieku, w którym do głosu doszły totalitarne ideologie. Sam doświadczył, czym był bezbożny i nieludzki system komunistyczny, panujący w wielu krajach świata – przypomniał.

Zaznaczył też, że papież był świadomy postępującej sekularyzacji, narzucającej ludziom koncepcję takiego stylu życia, jakby Pana Boga nie było. Dlatego właśnie – zdaniem kardynała – Ojciec Święty tak często podróżował, aby osobiście dotrzeć z żywym słowem Bożym do ludzi w różnych częściach świata. Dodał, że słowo Boże docierało do nich również przez ważne dokumenty papieskie – encykliki, adhortacje, listy apostolskie czy nawet przemówienia. – Jan Paweł II nie głosił siebie. Nie głosił żadnej filozofii czy ideologii. Jego jedynym programem była Ewangelia – Dobra Nowina, centrum której stanowi Syn Boży, Jezus Chrystus, ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan, Jedyny Zbawiciel świata i Odkupiciel człowieka – zapewniał.

Wiernym zebranym w sanktuarium przypomniał też homilię papieża sprzed 39 lat z Mszy św. inaugurującej jego pontyfikat. Jan Paweł II zachęcał wtedy, żeby wsłuchiwać się w skierowane do Jezusa słowa św. Piotra: „Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego”, a także, by samemu otworzyć się na słowa Jezusa.

Jak stwierdził kardynał, życie, powołanie, służba i świętość Jana Pawła II przemawiają do naszej wyobraźni i budzą podziw. Podkreślił jednak, że nie na tym powinna się kończyć nasza fascynacja nim, ponieważ święci są dani ludziom, jako wzorzec, z którego można odczytać osobistą drogę i powołanie do służby w Kościele.

Tłumaczył przy tym, że od każdego chrześcijanina zależy wizerunek wspólnoty Kościoła we współczesnym świecie. Odwołując się natomiast do Listu św. Pawła do Efezjan, zachęcał do postępowania w sposób godny własnego powołania. – Apostoł wylicza postawy, jakie są potrzebne każdej wspólnocie, poczynając od rodziny, aby zapewnić i pogłębiać jej jedność, której zagrażają odśrodkowe siły naszego egoizmu, zamykania się w sobie, myślenia tylko o własnych korzyściach – nauczał.

Powracając po raz kolejny do postawy Jana Pawła II, kardynał zaznaczył, że papież wielokrotnie mierzył się z problemami, jakie przeżywał Kościół, zwołując synody biskupów, opracowując fundamentalne dokumenty regulujące zasady życia Kościoła i konsultując się z wieloma współpracownikami.

Nawiązał również do sanktuarium Jana Pawła II na Białych Morzach. Zdaniem kardynała historia tej świątyni w pewnym sensie ilustruje drogę, jaką Kościół przemierzył od roku 2000. – Wiemy, że Ojciec Święty odszedł do domu Ojca w 2005 roku, ale zaczął żyć nowym życiem w Kościele, inspirującym się jego świętością, jego nauczaniem, jego stylem służby Bogu i człowiekowi. Wznoszenie na tutejszych Białych Morzach Sanktuarium stanowi szczególne świadectwo obecności św. Jana Pawła II pośród nas, ale także świadectwo naszej wdzięczności Bogu za dar jego pontyfikatu – mówił.

Ocenił też, że o roli Jana Pawła II w życiu dzisiejszego Kościoła przekonaliśmy się szczególnie w ubiegłym roku podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. – Nie zapomnimy nigdy młodych z całego świata, którzy przybyli do nas, aby w ojczyźnie twórcy Światowych Dni Młodzieży razem z Papieżem Franciszkiem modlić się, dawać świadectwo swojej wiary i zaczerpnąć siły na dalszą drogę miłości i służby. To jest owoc zasiewu Jana Pawła II – podkreślał.

Na koniec powrócił do odczytanej wcześniej Ewangelii, w której uderza pełna miłości postawa uczniów Chrystusa, którzy postanowili iść za Nim i tak jak On, głosić Dobrą Nowinę. – Potrójne pytanie o miłość, skierowane do Szymona Piotra, było również kierowane do Karola Wojtyły – Jana Pawła II na kolejnych etapach jego służby Kościołowi. On zawsze na pytanie Jezusa: „Czy kochasz Mnie?”, odpowiadał: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”. Odpowiadał nie tylko słowami, nie tylko na modlitwie, ale codzienną, niezmordowaną służbą – wspominał kardynał.

Dodał, że to samo pytanie zmartwychwstały Jezus kieruje do każdego z nas, a odpowiedź na nie powinna być odruchem miłości. Zachęcił też, aby wierni zastanowili się, jaki konkretny kształt służby może przyjąć ich odpowiedź.

Info za —> Archidiecezja Krakowska: Kard. Dziwisz: Pontyfikat Jana Pawła II wciąż żyje w Kościele

Paulina Smoroń | Archidiecezja Krakowska
Fot. Łukasz Kaczyński

Wideo —> Sanktuarium św. Jana Pawła II: Homilia kard. Stanisława Dziwisza – 22 X 2017