Czuwającym podczas rekolekcji „Jezus na Stadionie” w Warszawie, 1 lipca 2017 r. towarzyszyła kopia Jasnogórskiej Ikony, która peregrynuje po kolejnych polskich diecezjach. „To jest nasza Matka – uzdrowienie chorych, ucieczka grzeszników, pocieszycielka strapionych, wspomożenie wiernych” – powiedział abp Henryk Hoser SAC.

Witając zgromadzonych abp Hoser zachęcał do wpatrywania się w Maryję jako najpewniejszą przewodniczkę na drodze wiary, która uczy podążania za Chrystusem. „Ona Go poczęła, urodziła, poszła za Nim kiedy pełnił swoją misję, towarzyszyła Mu na drodze krzyżowej. Ona również trzymała w swoich ramionach Jego zmasakrowane ciało, a później była pierwszym świadkiem jego Zmartwychwstania i była wraz z uczniami w momencie Zesłania Ducha Świętego” – zwrócił uwagę abp Hoser cytując słowa Akatystu ku czci Najświętszej Maryi Panny.

Zobacz też —> Homilia abpa Hosera

Po uroczystym wprowadzeniu wizerunku Matki Bożej na płytę obiektu konferencję poświęconą Jej osobie, słowo wygłosił jeden z paulinów ojciec Stanisław Jarosz. Zakonnik zwrócił uwagę, że wiara jest łaską: „Nie każdy ją otrzymał, nie każdy miał możliwość przyjęcia sakramentu chrztu św. i bierzmowania dlatego jako chrześcijanie powinniśmy nieustannie dziękować Stwórcy za to, że nas wybrał i obdarował”.

 

Zachęcając do współpracy z Bożą łaską wskazał na wzór jakim jest Matka Boża. „Uczestnicząc w misji swojego Syna Maryja uczy nas słuchania Pana i chodzenia Jego drogami” – zwrócił uwagę zakonnik. Przywołując słowa Chrystusa, w których nazwał uczniów solą ziemi i drożdżami powiedział: „Sól jest jak pokora, bo żeby zmienić smak potrawy musi się rozpuścić. Takiej postawy uniżenia uczy nas właśnie Maryja” – powiedział o. Jarosz. Dodał, że – w ciemnościach, w lochach, w katakumbach wystarczy jedno światełko by znaleźć drogę i Ona jest naszą drogą – jest Niewiastą obleczoną w Słońce.

„Nie ma chrześcijaństwa bezzębnego, martwego, nijakiego dopasowanego do ‚recept niechrystusowych, nieewangelicznych, niebiblijnych’” – zwrócił uwagę paulin.

Przekonywał, że zło i cierpienie nie pochodzą od Boga, ale są źródłem ludzkiego grzechu. „Przeżywając trudne doświadczenia w łączności z Chrystusem możemy włączać się w dzieło zbawienia bo jak powiedział św. Paweł ‚W naszym ciele nosimy konanie Chrystusa by Jego życie objawiło się w naszym śmiertelnym ciele’” – przypomniał zakonnik.

Z kolei w czasie modlitwy o. Marcin Ciechanowski przekonywał, że tym, który pierwszy wychodzi na spotkanie jest Bóg. „Dziś robi On to poprzez Maryję. Ona jest naszą Arką, dzięki której możemy dotrzeć do nieba. Jest nie tylko naszą Królową i Matką ale również i przyjacielem, który nie opuszcza w kłopotach, bo prawdziwego przyjaciela poznaje się w prawdziwych tarapatach. Maryja nie odchodzi kiedy cierpimy, kiedy jesteśmy przybici życiem, zlekceważeni, zdradzeni, wyrzuceni z pracy” – przekonywał zakonnik.

Za —> kai, 01.07.2017, Warszawa / mag / wer / BPJG: Matka Boża Jasnogórska na rekolekcjach ‚Jezus na Stadionie’

Wideo —> DobreMedia


Wesprzyj Sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki:

300x250_