Radość Paschalna!
„Jednak Ci, którzy Cię pokochali, przeżywali ciszę w sercu, pragnęli usłyszeć przez ból i smutek Twoje Słowa.” Po Wielkim Piątku bez Eucharystii, z głodem i pragnieniem w sercu znowu spotkaliśmy się na Mszy Świętej. Wielka Sobota ukazuje nam, że pustka, która jest w naszych sercach jest najpiękniejszym oczekiwaniem na Zmartwychwstanie. W dzisiejszych komentarzach można było dostrzec jak każdy z nas czekał na tę chwilę. Jednak prawdą jest, że łatwo było przeoczyć to co najważniejsze, ponieważ najpiękniejsze rzeczy rodzą się w ciszy, którą „trzeba umieć zrozumieć”/B.
Po ciszy nastał dźwięk dzwonów, które radośnie obwieściły, że Chrystus ukrzyżowany, Chrystus który rzeczywiście umarł – żyje. A my możemy odczuć taką samą radość jakiej doświadczyli Apostołowie przed laty. Dzisiejszy dzień to ukazanie, że grób to nie koniec – to dopiero początek, bo „w ciszy narodziły się wielkie rzeczy…”/A.
Niech Radość Paschalnej Nocy towarzyszy nam nie tylko dzisiaj, nie tylko w całej oktawie, ale przez całe nasze życie!
*
Podsumowanie dyskusji dotyczy porannego rozważania: 15 kwietnia – Króliczek, zajączek, a może Ktoś więcej?