Daj coś z siebie… I zmień świat!
“Dzisiejsza refleksja skłoniła moje myśli i serce ku postawie Miłosiernego Samarytanina [Łk 10, 25-37]… który „podróżując – patrzył, patrząc – widział, widząc – wzruszył się głęboko, a wzruszając się – poszedł za głosem serca czyniąc miłosierdzie..”” /~J.
Już wiele w czasie tych internetowych spotkań zostało powiedziane o dobrych gestach, ciepłych odruchach serca i prawdziwym, chrześcijańskim podejściu. Ten dzień miał uświadomić, że każda ta postawa jest niezbędna, by zmieniać świat, życie bliźniego, a w konsekwencji – by zmieniać siebie I swoje życie na lepsze…
Dzisiejszy temat łączy wszystkie powyższe zadania w całość, dlatego “rozwijajmy w swoim sercu miłość do bliźniego… patrząc z wrażliwością na problemy innych ludzi i wyciągając do nich pomocną dłoń”. /~J. Zauważmy, że “pomagając innym niejednokrotnie uświadamiamy sobie jak wiele mamy… i zaczynamy to doceniać. Lepiej późno niż wcale”. /~I. A przecież to nie wszystko. Korzyści płynących z wolontariatu, pomocy innym jest więcej! “Bezinteresowna pomoc osobie w potrzebie daje szczęście obustronne – szczęście dla tej osoby, której się pomogło i zadowolenie dla tego, kto coś dobrego zrobił” /~B.
I najważniejsze – “Każde dobro ma sens, bo może nasze zbawienie zależy od małej rzeczy…”/~B.
Kolejny dzień za nami – dziękujemy każdemu kto podejmuje trud dzielenia się swoimi przemyśleniami. Każde słowo jest dla nas niezwykle ważne!
#justTHINK:
Jaki był Twój dzień? Czy kolejny dzień Wielkiego Postu wniósł jakąś nową perspektywę?
Modlitwa:
Jezu ufam Tobie – Ty się tym zajmij!
Zdrowaś Maryjo…
Wieczne odpoczywanie…
*
Podsumowanie dyskusji dotyczy porannego rozważania: 15 marca – Daj coś z siebie – o wolontariacie i pomocy potrzebującym