Rok temu, w poniedziałek wielkanocny 28 marca 2016 r., w wieku 38 lat zmarł ks. dr Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, bioetyk, twórca i dyrektor Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio., autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka – nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał jak przeżywać chorobę i cierpienie – uczył pogody, humory i dystansu.

W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom nadal pracował na rzecz hospicjum i służył jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Czytaj więcej —> KAI / episkopat.pl: Rok temu odszedł ks. Jan Kaczkowski – charyzmatyczny duszpasterz, mistrz pogodnego cierpienia

VideoBlog ks. Jana Kaczkowskiego w serwisie BoskaTV —> Smaki Życia


 


Jestem przekonany, że to, co dziś najlepiej opowiada o Janie i o tym, że nie jest on jeszcze jednym księdzem, który zrobił wokół swojej osoby zamieszanie i umarł, jest Jego Puckie Hospicjum. Gdybyście zadawali sobie pytanie: „Kim jest Jan Kaczkowski?”, to najlepiej byłoby przyjechać tutaj i być. Wiem, że tylko niewielka liczba ludzi może sobie na to pozwolić, a i hospicjum to nie muzeum, aby je zwiedzać. Pozwólcie, że opowiem Wam kilka słów o tym miejscu.

Przeczytaj całość —> deon.pl: „Chcecie mi pomóc? To wesprzyjcie to miejsce”


 

– Jan uwielbiał prowadzić samochód, to mu dawało poczucie wolności. Nie czuł dzięki temu ograniczeń, które miał w ciele. Naprawdę niesamowicie ważne było dla niego, aby prowadzić jak najdłużej – tak o księdzu Janie Kaczkowskim w rozmowie z portalem tvp.info mówi jego przyjaciółka i współautorka książki „Grunt pod nogami” Joanna Podsądecka. A Piotr Żyłka, z którym duchowny pisał pierwszą swoją książkę „Życie na pełnej petardzie” podkreśla, że był on upartym perfekcjonistą. Dziś mija 1. rocznica śmierci księdza Jana.

Czytaj całość —> TVP.INFO: Uparciuch i perfekcjonista. Przyjaciele wspominają księdza Kaczkowskiego