Zapraszamy wraz z ks. Markiem Chrzanowskim FDP do refleksji wokół fragmentu Ewangelii według św. Jana.

*

Ewangelia

J 1, 35 – 39

Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś, odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej.

I znów nad Jordanem. Dotykam wody, by przetrzeć zmęczoną twarz. I znów na Ciebie patrzę Jezu. Nie ruszam się z miejsca. Ale patrzę w Twoje oczy i bezgłośnie mówię do Ciebie:

Szukam wiary na każdą godzinę i w każdej chwili szczególnie, gdy dzieje się źle; szczególnie, gdy sam z siebie już nawet płakać nie mogę.

Szukam nadziei, że mojej dłoni nigdy nie wypuścisz ze swojej dłoni; że będziesz trzymał mnie mocno bym zawsze czuł jej uścisk.

Szukam miłości, by patrzeć Twoimi oczami na moje życie; bym umiał się ze sobą po prostu zaprzyjaźnić.

Szukam świeżości w spotkaniu z Tobą; odbudowania w sobie tęsknoty za Twoją Miłością.

Szukam Twojego spojrzenia, bo ono przynosi mi Miłość i rodzi we mnie nowe życie.

Szukam potwierdzenia, że naprawdę mnie chcesz, pokochałeś, wybrałeś i przeznaczyłeś dla Siebie.

Szukam łaski Twojej, bo z Jej pomocą mogę zmienić siebie i świat.

Szukam mocy Ducha, bo tylko w Nim mogę rodzić się na nowo.

Szukam Twojego cienia Panie, by odpocząć i odnaleźć nowy sens.

Szukam potwierdzenia, że będziesz kochał mnie zawsze.

Szukam Twojej woli, by Ją jeszcze bardziej pokochać.

Ks. Marek Chrzanowski FDP