Fot. Marcin Mazur / episkopat.pl

Przeszło 30 lat po męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki strumień pielgrzymów, którzy nawiedzają jego grób przy kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, jest wciąż wartki i wielobarwny. Tworzą go ludzie z całego świata – nie tylko katolicy, ale też przedstawiciele innych wyznań i ateiści, nie tylko Polacy, ale przybysze z najbardziej egzotycznych zakątków mapy świata, sławni i wybitni oraz zwyczajni, anonimowi pielgrzymi. Według szacunków sanktuarium, od 1984 roku przybyło tu ok. 20 mln osób. – Za życia gromadził ludzi, kochał ich, rozumiał. Ale nie zatrzymywał ich dla siebie, prowadził go Boga – mówi Milena Kindziuk. Ale jest w fenomenie ks. Popiełuszki, jego popularności na całym świecie jakaś tajemnica, wynikająca z pragnienia radykalizmu – dodaje.

Jaka jest tajemnica ogromnej popularności ks. Jerzego? Przeczytaj opracowanie Aliny Petrowej-Wasilewicz  Katolickiej Agencji Informacyjnej na episkopat.pl —> Ks. Jerzy – święty, który przyciąga miliony

Źródło: episkopat.pl / KAI / fot. Mazur - Episkopat.pl